AKG

Jedną z najciekawszych substancji jest alfa-ketoglutaran. Bardzo często reklamowany jako środek przedłużający życie i faktycznie, wszystkie dotychczas przeprowadzone badania wykazały jego skuteczność.

Na początku były badania na muszkach owocowych, dające całkiem obiecujące rezultaty, zwierzęta żyły nieco dłużej. Ale gdzie mucha, a gdzie człowiek, całkiem inne organizmy, odmienny metabolizm. Potem pojawiły się badania na zwierzętach i tu również był sukces, myszy laboratoryjne żyły dłużej i rzadziej chorowały. Najciekawsze jednak było badanie z udziałem ludzi:

https://www.aging-us.com/article/203736/text

Gdzie zaledwie 7 miesięcy suplementacji sprawiło, że zegar biologiczny cofnął się o 8 lat!

Pojawia się pytanie, czy doniesienie nie są zbyt optymistyczne? Można mieć szereg wątpliwości, przede wszystkim zaś to, czy przyjęty przez naukowców sposób pomiaru „zegara biologicznego” faktycznie odzwierciedla wiek organizmu. Niestety, niemal na pewno nie ma takiego prostego przełożenia i w wyniku suplementacji nie cofnął się wiek ludzi, a jedynie wskaźnik, gdyż użyto suplementu, który wpływa na ten właśnie wskaźnik. Nie doszło do odbudowy gęstości kości, nie cofnęły się zmarszczki, nie było zmian w telomerach. Niestety, badania sponsorowane przez producentów różnych specyfików często są bezwartościowe, dotyczy to zarówno suplementów diety, jak i normalnych leków przepisywanych przez lekarzy.

Fakt jednak pozostaje faktem, zwierzęta które to otrzymywały żyły dłużej. Tu może być jednak problem z faktem, że zwierzęta laboratoryjne zazwyczaj nie mają ani dobrej diety, ani warunków, ani tym bardziej opieki lekarskiej. Nie jest pewne, czy efekt u ludzi byłby taki sam, albo chociaż mocno zbliżony.

Cóż można powiedzieć? Z pewnością warto brać AKG, przy czym w zupełności wystarczy popularna w sklepach i aptekach tania forma powiązana z argininą, w dawce 2 razy dziennie po 3 – 4 gramy. Faktem jest, że wraz z wiekiem spada synteza AKG w organizmie człowieka, faktem jest, że substancja to odpowiada za cały szereg reakcji, które wspomagają nasze zdrowie. Można spodziewać się wolniejszego pojawiania się zmarszczek, a nawet delikatnego cofnięcia się tych, które powstały (tak, jest badanie, w którym AKG cofał zmarszczki, ale dotyczyło to kremu i nie wiadomo, czy suplement będzie miał podobne działanie). Wolniej będą zużywać się stawy, nie będzie tak silnej degeneracji powierzchni naczyń krwionośnych, co w jakimś stopniu powinno chronić zarówno przed miażdżycą, jak i udarem. Niektóre procesy degeneracyjne układu nerwowego powinny zostać spowolnione.

Nie spodziewałbym się jednak cudów, a już na pewno nie odmłodzenia o ileś lat. Zmiany, jeśli będą, to raczej niewielkie i niezauważalne w perspektywie miesięcy. Tego typu substancje, jeśli działają, to jest to dla nas niedostrzegalne, gdyż wszystko dzieje się bardzo powoli. Jakby wziąć bliźnięta jednojajowe, jedno z nich brałoby suplement odmładzający, drugie nie, to wtedy owszem, zmiana byłaby widoczna, ale po powiedzmy 30 latach.

Zamiast tego badania z udziałem ludzi, gdzie nie mierzono stanu zdrowia, tylko wskaźnik najwrażliwszy na działanie suplementu, w ocenie działania lepiej uwzględnić badanie na myszach, gdzie skupiono się już na najbardziej interesującym nas wskaźniku, długości życia:

https://www.cell.com/cell-metabolism/fulltext/S1550-4131(20)30417-4

Długość życia zwierząt zwiększyła się o około 10%, co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem, przy czym podejrzewa się, że mechanizm, który za tym stoi, to zmniejszenie chronicznych stanów zapalnych.

Wersja anglojęzyczna:

https://longevity.healthytreatment.org/akg/