Schorzenie na tyle częste, że zasługuje na oddzielny dział. A przecież praktycznie zawsze można mu zapobiec, wyjątkiem są skrajnie rzadkie przypadki cukrzycy wrodzonej. Można powiedzieć, że cukrzyca to choroba, którą się sobie wybiera.
Mechanizm jej powstawania jest bardzo prosty. W uproszczeniu (z konieczności nieco zafałszowując), podnosimy sobie poziom cukru we krwi. Organizm widzi to i próbuje go obniżyć, wydzielając odpowiednie hormony. Ale jako że podniesienie było zbyt silne, wydziela ich za dużo, w efekcie poziom spada poniżej dopuszczalnej granicy. Nasze ciało robi wtedy „kontrę”, czego efektem jest ponowny skok ponad normę, już mniejszy. I taka huśtawka powtarza się za każdym razem, gdy zjemy coś, co gwałtownie zmienia poziom cukru.
W rzeczywistości jest to oczywiście nieco bardziej złożone, nie tyle chodzi o sam cukier, co o insulinę. Bardzo wiele pokarmów mocno podnosi jej poziom, nie powodując widocznego skoku glukozy. Szczególnie niebezpieczne są tutaj wszelkiego rodzaju jogurty i ogólnie pochodne mleka. Bardzo mocno podnoszą też ją mieszanki węgli i tłuszczu, czyli wszelkiego rodzaju fastfoody. Można wyszukać całą tabelę w google, pod hasłem „insulin index”.
Zapobieganie cukrzycy jest tak proste, że aż banalne. Wystarczy jeść dużo błonnika, co przy okazji uchroni przed kilkoma innymi problemami. W jednym z badań dr Anderson (warto zapamiętać to nazwisko, za jego wkład w rozwój wiedzy o zapobieganiu chorobom) ułożył cukrzykom zmuszonym do stosowania insuliny dietę składającą się niemal wyłącznie z węglowodanów, czyli inaczej, niż jest to oficjalnie zalecane, a dokładnie odwrotnie w stosunku do zaleceń „ekspertów” od diet niskowęglowodanowych. W ciągu zaledwie 16 dni 11 z 20 pacjentów mogło odstawić leki, średnie zapotrzebowanie na insulinę spadło z 26 na 11 jednostek, zaś cholesterol spadł o 60 mg/dl. A to tylko 16 dni! Cały sekret polegał na zastosowaniu węglowodanów, ale zmieszanych z błonnikiem.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/495550
Można też zastosować kilka suplementów. Odpowiednio wysoki poziom cynku, magnezu, chromu i witaminy D3 częściowo zabezpiecza przed chorobą. Oczywiście jeśli nie ma niedoborów, dodatkowa suplementacja nic nie da.
W przypadku już istniejących problemów z cukrzycą, odsyłam na specjalny poświęcony temu serwis, jeśli zaś ktoś chce po prostu zapobiec rozwojowi choroby, wystarczy błonnik i dieta pozbawiona „fastfoodów”. Naprawdę.
Link do witryny:
https://cukrzyca.naturalneleczenie.com.pl
Wersja anglojęzyczna tej podstrony: